Już od niemal dwóch lat po internecie krąży plotka o tzw. „Nintendo Switch Pro”. Gracze spodziewają się następcy hitu od wielkiego N, który będzie w stanie zapewnić lepszą płynność oraz jakość zarówno przenośnej jak i stacjonarnej rozgrywki poprzez wprowadzenie lepszych podzespołów. Fani wyczekujący wyimaginowanej konsoli spotkali się dzisiaj z rozczarowaniem, reszta zaś cieszy się z niewielkich, choć całkiem znaczących zmian w dobrze sprawdzonej formule, ponieważ na stronie Nintendo podano informacje na temat nadchodzącej konsoli.
Nintendo Switch OLED, jak sama nazwa wskazuje, ma posiadać siedmiocalowy wyświetlacz OLED od Samsunga, który pozwala na wyświetlanie wiernie odwzorowanych kolorów (w tym perfekcyjnej czerni) na ekranie konsoli. Całe szczęście to nie koniec zmian, które wprowadzi Nintendo w nieco odświeżonym semi-handheldzie. Gracze mogą liczyć także na dwukrotnie większą pamięć wewnętrzną (64GB) w porównaniu do standartowego Switcha. Dok do gry stacjonarnej będzie można regulować oraz podpiąć do niego kabel Ethernet. Nintendo zapewnia także o wyższej jakości dźwięku dochodzącego z głośników, jednak dźwięk słyszany w słuchawkach nie ulegnie zmianie.
Wraz z tymi wieściami firma z Kioto podaje datę premiery wyznaczoną na 8 października oraz cenę, która na premierę będzie wynosić 350 dolarów. Póki co nie znamy ceny w Polsce, jednak zapewne już niedługo polskie sklepy będą przyjmować zamówienia przedpremierowe.
Po więcej newsów, recenzji oraz tekstów publicystycznych ze świata gier zapraszamy na gaminguniverse.pl oraz polecamy śledzić nasze media społecznościowe, aby dostawać powiadomienia o nowych wpisach.
- Elon Musk przyznaje się do oszukiwania w Diablo 4 i Path of Exile 2
- Czwarty sezon Diablo IV- wszystkie informacje
- Sons of The Forest – kody i komendy
- Sportowa Ekscytacja: Podsumowanie Wielkiego IEM 2024!
- Kultowy horror ma powrócić w 2025/2026 roku – The Evil Within 3
Źródło grafiki wyróżniającej: Nintendo